Home WiadomościStablecoiny Trump i Binance: Sojusz, który może wstrząsnąć rynkiem kryptowalut w USA

Trump i Binance: Sojusz, który może wstrząsnąć rynkiem kryptowalut w USA

by Tatjana
5 minutes read

Przedstawiciele Binance, największej na świecie giełdy kryptowalut, spotkali się w zeszłym miesiącu z urzędnikami Departamentu Skarbu USA. Zwrócili się do rządu z prośbą o złagodzenie nałożonych na firmę restrykcji, w tym o usunięcie specjalnego nadzorcy. Nadzorca ten został powołany w celu zapewnienia przestrzegania przez Binance przepisów dotyczących przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy, po tym jak firma przyznała się w 2023 roku do ich naruszenia. Binance chce powrócić na rynek amerykański, a usunięcie nadzorcy byłoby pierwszym krokiem do osiągnięcia tego celu.

Podczas gdy toczyły się te rozmowy, Binance prowadziło również dyskusje na temat potencjalnej umowy biznesowej z firmą kryptowalutową wspieraną przez rodzinę Trumpów. Firma ta, o nazwie World Liberty Financial, planuje wprowadzić na rynek stablecoina o nazwie USD1. Stablecoin to rodzaj kryptowaluty powiązanej ze stałą wartością, zazwyczaj dolara amerykańskiego. Binance mogłoby pomóc w notowaniach i promocji tego nowego stablecoina, co mogłoby przynieść rodzinie Trumpów znaczne zyski. Im więcej osób korzysta z USD1, tym większe zyski mogliby oni generować z aktywów zabezpieczających jego wartość. W zeszłym roku największa firma stablecoinowa, Tether, osiągnęła zysk w wysokości około 13 miliardów dolarów.

Rodzina Trumpów dostrzega szansę we współpracy z Binance. Binance ma ponad 250 milionów użytkowników i obsługuje transakcje o wartości około 65 miliardów dolarów dziennie. Dzięki zasięgowi Binance, World Liberty Financial mogłoby stać się ważnym graczem w branży kryptowalut. Jednocześnie Binance mogłoby uzyskać wsparcie od administracji Trumpa. Jeśli Trump ponownie wygra wybory prezydenckie, mógłby pomóc w usunięciu problemów prawnych, z jakimi boryka się Binance w USA.

Binance zapłaciło już 4,3 miliarda dolarów grzywny za umożliwienie terrorystom, handlarzom narkotyków i objętym sankcjami grupom transferowania pieniędzy za pośrednictwem swojej platformy. W ramach ugody z rządem USA z 2023 roku, firma musiała odciąć wszystkich amerykańskich klientów, zgłosić wszelkie podejrzane działania z przeszłości i zgodzić się na nadzór dwóch monitorów – jednego z Departamentu Skarbu i jednego z Departamentu Sprawiedliwości. Departament Sprawiedliwości niedawno zamknął swój wydział kryptowalut i wstrzymał wiele nadzorów, ale monitor Departamentu Skarbu nadal kontroluje działania Binance.

Binance stara się również o ułaskawienie swojego założyciela i byłego dyrektora generalnego, Changpenga Zhao, często nazywanego CZ. Zhao odsiedział cztery miesiące w więzieniu po przyznaniu się do winy w związku z zarzutami prania brudnych pieniędzy. Ułaskawienie mogłoby oczyścić jego kartotekę i pomóc Binance w pełnym powrocie do działalności w USA. Zespół Zhao twierdzi, że ułaskawienie byłoby sprawiedliwe, ponieważ wiele osób w branży kryptowalut popełniło błędy, gdy ta była jeszcze nowa i nieregulowana.

Jednocześnie członkowie rodziny Trumpów rozmawiali o objęciu udziałów w Binance.US. To amerykański oddział Binance, który obecnie działa na znacznie mniejszą skalę. Rozmowy między rodziną Trumpów a Binance sugerują rosnący sojusz między nimi. Obie strony widzą korzyści. Rodzina Trumpów chce rozwijać swoją działalność w branży kryptowalut, a Binance chce mniejszych restrykcji i ewentualnego wsparcia ze strony przyszłego rządu kierowanego przez Trumpa.

Połączenie między Binance a rodziną Trumpów rozpoczęło się w grudniu ubiegłego roku na konferencji kryptowalutowej w Abu Zabi. Uczestnicy VIP zapłacili 10 000 dolarów za dostęp do prywatnego pokoju, gdzie Zhao spotkał się z Erikiem Trumpem i innymi osobami bliskimi rodzinie Trumpów. Steve Witkoff, który może pełnić funkcję doradcy ds. kryptowalut w przyszłej administracji Trumpa, również był obecny. Eric Trump mówił o nowej erze dla walut cyfrowych i promował World Liberty Financial oraz jego stablecoina USD1. Gościom konferencji zaoferowano nawet zniżkę na bilety z kodem „TRUMPPUMP21”.

Przedstawiciele Binance twierdzą, że rząd USA był zbyt surowy wobec branży kryptowalut. Zhao wypowiadał się przeciwko temu, co nazywa „regulacją przez ściganie”. Oznacza to wykorzystywanie sądów do karania firm kryptowalutowych zamiast tworzenia jasnych przepisów. Wielu przedstawicieli branży kryptowalut uważa, że utrudnia to innowacje i rozwój w USA.

World Liberty Financial zatrudniło już osoby bliskie Zhao. Rich Teo, przyjaciel Zhao, dołączył do World Liberty, aby pomóc w uruchomieniu USD1. Teo zwrócił się również do sędziego w sprawie Zhao o łagodniejszy wyrok. Sojusznicy Trumpa i pracownicy Binance nadal pracują nad sposobami przywrócenia Binance.US do życia i zapewnienia sukcesu tokenowi USD1. Zespół Trumpa wierzy, że przy odpowiednim wsparciu Binance może pokonać swoje problemy prawne i skupić się na rozwoju gospodarki kryptowalutowej.

Wsparcie rodziny Trumpów dla Binance to zmiana w podejściu rządu USA do kryptowalut. Za czasów Bidena Departament Sprawiedliwości ścigał ważne osoby w branży kryptowalut za pomoc złym aktorom w transferowaniu pieniędzy. Dotyczyło to osób, które pomagały w obchodzeniu sankcji nałożonych na Rosję, finansowaniu terroryzmu i handlu narkotykami. Trump przyjął inne podejście. Ułaskawił już kilka osób związanych z kryptowalutami, takich jak Arthur Hayes, współzałożyciel BitMEX, który również naruszył przepisy dotyczące przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy.

Kolejną ważną postacią związaną z tą historią jest Justin Sun, założyciel blockchaina Tron. Tron jest jedną z głównych sieci do transferu kryptowalut i według firmy badawczej TRM Labs, w zeszłym roku powiązano go z nielegalną działalnością o wartości ponad 26 miliardów dolarów. Sun zainwestował 75 milionów dolarów w stablecoina World Liberty. Po tym SEC wstrzymała postępowanie w sprawie oszustwa przeciwko niemu. Sun pojawił się również na konferencji w Abu Zabi, gdzie rozdawał miniaturowe wersje należącego do niego dzieła sztuki przedstawiającego banana o wartości 6 milionów dolarów.

W ramach ugody Zhao zgodził się przekazać amerykańskim prokuratorom informacje na temat Suna. Nie jest jasne, jak wpłynie to na sprawę Suna. Zespół Suna zaprzeczył wszelkim oskarżeniom i stwierdził, że Tron nie wspiera nielegalnej działalności.

Rozmowy między Binance a rodziną Trumpów pokazują, jak polityka i kryptowaluty stają się coraz bardziej powiązane. Firmy kryptowalutowe dostrzegają wartość we wsparciu politycznym, a politycy widzą szanse w szybko rozwijającym się świecie aktywów cyfrowych. Starania Binance o usunięcie nadzorców, zainteresowanie rodziny Trumpów wprowadzeniem USD1 na rynek oraz poszukiwanie ułaskawienia przez Zhao – wszystko to jest ze sobą powiązane.

Rezultat może zmienić sposób, w jaki kryptowaluty są traktowane w USA. Jeśli Trump powróci do władzy i złagodzi przepisy, firmy takie jak Binance mogą odzyskać pełny dostęp do rynku amerykańskiego. Mogłoby to doprowadzić do poważnej zmiany w sposobie regulacji i wykorzystywania walut cyfrowych w całym kraju. Czy przyniesie to korzyści przeciętnemu obywatelowi, czy tylko nielicznym wpływowym osobom, dopiero się okaże.

You may also like

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Accept Read More