Akcjonariusze Microsoftu odrzucają propozycję dodania Bitcoinów, a ten wybór kształtuje sposób, w jaki duże firmy myślą o integracji aktywów cyfrowych. Na niedawnym spotkaniu akcjonariuszy Microsoftu plan umieszczenia około 1% aktywów Microsoftu w Bitcoinach nie zyskał poparcia. Wielu miało nadzieję, że dodanie małego udziału Bitcoinów będzie działać jako zabezpieczenie przed inflacją za pomocą Bitcoinów, ponieważ firma posiada około 78 miliardów dolarów w gotówce i papierach wartościowych. Niemniej jednak rekomendacje zarządu wzywały do zachowania ostrożności. Uważali, że strategia portfela inwestycyjnego Microsoftu powinna faworyzować stabilne inwestycje od zmiennych aktywów cyfrowych. Ta decyzja dotycząca ładu korporacyjnego odzwierciedla chęć uniknięcia niepotrzebnego ryzyka w korporacyjnych rezerwach gotówkowych, szczególnie gdy rezerwy te już finansują podstawowe operacje i rozwój.
Propozycja wyszła od National Center for Public Policy Research, którego celem było zdywersyfikowanie 1% aktywów Microsoftu do Bitcoinów. Chociaż niektórzy uważają adopcję Bitcoinów w firmach technologicznych za znak innowacji, zarząd Microsoftu argumentował, że zmienność Bitcoinów czyni taki ruch nietrafionym. Dodanie Bitcoinów oznaczałoby zmianę w dywersyfikacji skarbu korporacyjnego, a niektórzy uważali, że ustanowiłoby to precedens dla innych instytucjonalnych inwestycji w Bitcoiny. Jednak zarząd Microsoftu pozostał stanowczy, preferując strategie alokacji kapitału, które koncentrują się na spójności. W końcu akcjonariusze ufają zarządowi, że będzie przestrzegał zasad zarządzania ryzykiem finansowym, które chronią długoterminowe interesy firmy.
Orędownictwo Michaela Saylora za inwestycjami w Bitcoiny dodało dramatyczny element do debaty. Saylor, prezes wykonawczy MicroStrategy promujący Bitcoiny, starał się przekonać akcjonariuszy, aby dostrzegli potencjalne zyski. Argumentował, że w ciągu ostatnich pięciu lat Microsoft stracił 200 miliardów dolarów możliwych zysków kapitałowych, nie akceptując Bitcoinów. Uważał, że porównanie dywidend i skupu akcji z inwestycjami w Bitcoiny pokaże, że Microsoft może zarobić więcej, kupując i trzymając Bitcoiny. Zasugerował, że gdyby firma zainwestowała chociaż część swojej gotówki w Bitcoiny, mogłaby skorzystać na wzroście ceny Bitcoinów. Tego rodzaju argument opiera się na idei przekształcenia stabilnej gotówki w cyfrowy zasób, który mógłby z czasem przewyższyć tradycyjne zyski.
Mimo to niektórzy czuli się nieswojo. Zarząd Microsoftu zalecił odrzucenie środka, mówiąc, że zmienność Bitcoinów pozostaje głównym problemem. Nawet ci, którzy postrzegają Bitcoiny jako potężną strategię zabezpieczenia przed inflacją, martwią się o gwałtowne wahania cen. Obawy dotyczące zmienności w kryptowalucie nie są nowe. Cena Bitcoinów może wzrosnąć w jednym miesiącu i spaść w następnym. W przypadku tak dużej firmy jak Microsoft te wahania mogą nie pasować do ostrożnej ścieżki, którą podąża od dziesięcioleci. Firma ceni sobie stabilne, przewidywalne zwroty, a nie nagłe zyski, które mogą zniknąć, jeśli ceny spadną. To preferowanie stabilnych inwestycji od zmiennych aktywów cyfrowych zapewnia, że firma trzyma się konserwatywnego podejścia.
Stanowisko Microsoftu pokazuje, jak obawy związane ze zmiennością uniemożliwiają Microsoftowi inwestowanie w Bitcoiny. Wiele instytucji, które rozważają dodanie Bitcoinów do swoich bilansów, robi to, ponieważ uważają, że nawet niewielka alokacja może przynieść wysokie zwroty. Niemniej jednak pytanie pozostaje: dlaczego akcjonariusze Microsoftu odmówili posiadania Bitcoinów w bilansie firmy? Uzasadnienie przez zarząd odrzucenia Bitcoinów jako zabezpieczenia przed inflacją może leżeć w historii kursu cyfrowej waluty. Chociaż wartość Bitcoinów wzrosła w dłuższej perspektywie, nadal rośnie i spada bez wyraźnych wzorców. Instytucjonalne inwestycje w Bitcoiny mogą zostać poddane wnikliwej kontroli, gdy aktyw nie działa zgodnie z przewidywaniami.
Ostatnio próba Michaela Saylora, aby wpłynąć na decyzję Microsoftu dotyczącą Bitcoinów, wzbudziła wiele emocji. Niektórzy chcieli zobaczyć, jak poparcie Saylora dla propozycji wpłynie na propozycje i głosy akcjonariuszy. Ostatecznie zarząd Microsoftu trzymał się sprawdzonych w czasie strategii alokacji kapitału. Firma zdecydowała się polegać na znanych metodach zarządzania pieniędzmi. Jej liderzy uważają, że zarządzanie skarbem korporacyjnym oznacza trzymanie się aktywów, których cena nie waha się tak bardzo. Wolą chronić bogactwo firmy i utrzymywać je na stałym poziomie, niż stawiać korporacyjne rezerwy gotówkowe na cyfrową monetę, która może gwałtownie spaść po krótkim rajdzie.
Wpływ głosowania akcjonariuszy na korporacyjne strategie inwestycyjne w Bitcoiny jest tutaj jasny. Kiedy akcjonariusze głosują przeciwko propozycji, sygnalizuje to, że ufają podejściu zarządu. Odrzucenie przez Microsoft propozycji 1% dywersyfikacji aktywów Bitcoinów pokazuje, że nie wszystkie duże firmy są gotowe pójść ścieżką bardziej odważnych firm, które zaakceptowały Bitcoiny. Analitycy badający decyzje dotyczące ładu korporacyjnego zauważają, że podczas gdy niektóre firmy interesują się kryptowalutami, wiele pozostaje ostrożnych. Widzą cyfrowe aktywa jako ryzykowne, nawet jeśli niektórzy eksperci twierdzą, że adopcja Bitcoinów w firmach technologicznych może wzmocnić ich markę jako innowatorów.
W miarę jak coraz więcej firm rozważa integrację aktywów cyfrowych, te głosy pomagają kształtować przyszłość kryptowaluty w świecie korporacyjnym. Lekcje z walnego zgromadzenia akcjonariuszy Microsoftu na temat instytucjonalnej adopcji Bitcoinów uczą nas, że nie wszyscy są gotowi wyjść poza stabilne inwestycje. Niektórzy uważają, że podczas gdy Bitcoiny mogą służyć jako zabezpieczenie przed inflacją za pomocą długoterminowego wzrostu Bitcoinów, inni widzą zbyt wiele niewiadomych. Strach, że nagły spadek rynku może zniweczyć zyski, jest trudny do zignorowania. Dla firmy takiej jak Microsoft, która ceni sobie stały zwrot z zainwestowanych funduszy, ryzyko może wydawać się nieopłacalne.
Po głosowaniu akcje Microsoftu nie zmieniły się zbytnio. Wahały się w okolicach 446 USD. W międzyczasie Bitcoin spadł o ponad 4% do około 95 000 USD w ciągu 24 godzin. Ta zmiana może potwierdzić przekonanie zarządu, że zmienność Bitcoinów pozostaje wysoka. Zwolennicy Bitcoinów mogą argumentować, że krótkoterminowe zmiany cen nie mają większego znaczenia. Mówią, że jeśli spojrzeć na Bitcoiny w okresie kilku lat, nadal przewyższa wiele tradycyjnych inwestycji. Ale dla firmy skoncentrowanej na zarządzaniu ryzykiem finansowym i decyzjach dotyczących ładu korporacyjnego codzienna rzeczywistość wahań cen ma znaczenie. Zarząd nie chce wiązać swojego losu z aktywem, który może zmusić go do dostosowania strategii alokacji kapitału za każdym razem, gdy rynek szarpnie.
Niektórzy inwestorzy zastanawiają się, czy to głosowanie stanowi precedens. Czy inne duże firmy również zrezygnują z Bitcoinów? Czy będą studiować podejście inwestycyjne Microsoftu i odkryją, że stabilne inwestycje są bezpieczniejszym zakładem niż aktywa cyfrowe? Podczas gdy niektóre mniejsze firmy lub bardziej odważne przedsiębiorstwa mogą nadal rozważać umieszczenie części swoich rezerw gotówkowych w Bitcoinach, wybór Microsoftu jasno pokazuje, że nie wszyscy giganci myślą podobnie. Firma uważa, że jej poprzedni wzrost, napędzany ostrożnymi ruchami i sprawdzonymi metodami, działa lepiej niż ryzykowny zakład na cyfrową walutę. Odrzucając tę propozycję, Microsoft wysyła wiadomość. Mówi, że stabilne inwestycje w aktywach cyfrow