Aresztowanie we Francji Pawła Durowa, prezesa Telegramu i TONCOIN, pod wieloma zarzutami
Paweł Durow, założyciel i prezes popularnej aplikacji do przesyłania wiadomości Telegram oraz kryptowaluty TONCOIN, został aresztowany na lotnisku Le Bourget w Paryżu we Francji. Ta wiadomość wstrząsnęła wieloma osobami, ponieważ Durow jest znany ze swojego zaangażowania w prywatność i wolność słowa. Francuskie władze aresztowały go pod poważnymi zarzutami, w tym terroryzmu, handlu narkotykami, oszustwa, prania pieniędzy i przyjmowania dóbr pochodzących z przestępstwa.
Aresztowanie na lotnisku Le Bourget
Według doniesień francuskiej stacji informacyjnej TF1, Paweł Durow został aresztowany po wylądowaniu na lotnisku Le Bourget. Aresztowanie miało miejsce około godziny 20:00 czasu lokalnego. Durow, który posiada obywatelstwo francuskie, rosyjskie, emirackie oraz Saint Kitts i Nevis, przyleciał z Azerbejdżanu. Francuskie władze wydały nakaz aresztowania Durowa, który był ważny tylko wtedy, gdy przebywał on na terytorium Francji. Władze uważają, że unikał Europy, aby uniknąć aresztowania.
Podano do wiadomości, że Durow próbował unikać krajów, w których Telegram jest ściśle monitorowany, podróżując przez ZEA, byłe kraje radzieckie i Amerykę Południową. Źródło zbliżone do śledztwa stwierdziło: „Dziś wieczorem popełnił duży błąd. Nie wiemy dlaczego… Czy ten lot był tylko międzylądowaniem? W każdym razie jest w areszcie”.
Śledztwo francuskich władz
Krajowa dyrekcja francuskiej policji sądowej, znana jako OFMIN, prowadziła śledztwo w sprawie Durowa od jakiegoś czasu. Oskarżyli go o odmowę współpracy z organami ścigania i podejrzewają, że był zamieszany w nielegalne działania. Działania te rzekomo obejmują handel narkotykami, przestępstwa pedofilne i różne rodzaje oszustw.
Po aresztowaniu Durow został osadzony w areszcie przez śledczych z francuskiej dyrekcji ds. zwalczania oszustw. Miał się stawić przed sędzią w sobotni wieczór, a możliwe jest oskarżenie w niedzielę. Jeśli zostanie skazany za zarzuty, Durowowi grozi do 20 lat więzienia.
Reakcje na aresztowanie
Aresztowanie Pawła Durowa wywołało reakcje różnych grup. Niektórzy widzą w tym konieczną akcję przeciwko potężnej osobie, która została oskarżona o umożliwienie nielegalnych działań za pośrednictwem swojej platformy Telegram. Inni jednak postrzegają to jako atak na wolność słowa i prywatność.
Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych odpowiedziało na aresztowanie, mówiąc, że Ambasada Rosji we Francji pracuje nad wyjaśnieniem sytuacji. Vladislav Davankov, wiceprzewodniczący Dumy Państwowej Rosji, również wezwał do uwolnienia Durowa. Wezwał rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, kierowane przez Siergieja Ławrowa, do podjęcia natychmiastowych działań.
Michaił Uljanow, przedstawiciel Rosji w organizacjach międzynarodowych w Wiedniu, skomentował na Twitterze, mówiąc: „Niektórzy naiwni ludzie nadal nie rozumieją, że jeśli odgrywają bardziej lub mniej widoczną rolę w międzynarodowej przestrzeni informacyjnej, nie jest dla nich bezpieczne odwiedzanie krajów, które zmierzają w stronę znacznie bardziej totalitarnych społeczeństw”.
Z drugiej strony amerykański komentator Tucker Carlson napisał na Twitterze, że Durow został aresztowany za próbę „skorzystania z wolności słowa”. Carlson stwierdził: „Paweł Durow siedzi dziś wieczorem w francuskim więzieniu, żywe ostrzeżenie dla każdego właściciela platformy, który odmawia cenzurowania prawdy na żądanie rządów i agencji wywiadowczych. Ciemność szybko zapada na niegdyś wolny świat”.
Kontrowersje wokół Telegrama
Telegram od lat boryka się z wieloma kontrowersjami. Aplikacja do przesyłania wiadomości z siedzibą w Dubaju została założona przez Pawła Durowa po tym, jak opuścił Rosję w 2014 roku. Durow odmówił spełnienia żądań rosyjskiego rządu o zamknięcie grup opozycyjnych na jego poprzedniej platformie mediów społecznościowych, VK. Po sprzedaży VK Durow skupił się na rozwoju Telegrama, który obecnie ma ponad 900 milionów aktywnych użytkowników na całym świecie.
Pomimo swojej popularności Telegram był krytykowany za swoją pobłażliwą politykę moderacji. Silne funkcje szyfrowania i prywatności aplikacji przyciągnęły grupy, które szerzą mowę nienawiści, dezinformację, a nawet promują przemoc. Budzi to obawy o rolę platformy w umożliwianiu nielegalnych działań.
Aresztowanie Durowa ponownie zwróciło uwagę na te kwestie. Wielu zastanawia się, czy polityka Telegrama pozwoliła na rozwój działalności przestępczej na platformie. Krytycy twierdzą, że Durow nie zrobił wystarczająco dużo, aby moderować treści w Telegramie, co doprowadziło do rozpowszechniania szkodliwych i nielegalnych materiałów.
Obawy dotyczące bezpieczeństwa Telegrama
Oprócz obaw związanych z moderacją pojawiły się obawy dotyczące bezpieczeństwa Telegrama. W wywiadzie dla Tuckera Carlsona w kwietniu 2024 r. Durow wspomniał, że Telegram zatrudnia tylko około 30 inżynierów. To oświadczenie wzbudziło niepokój, czy firma inwestuje wystarczająco dużo, aby chronić prywatność i bezpieczeństwo swoich użytkowników.
Telegram, który ma ponad 900 milionów aktywnych użytkowników, jest jedną z największych platform do przesyłania wiadomości na świecie. Jednak jego mały zespół inżynierów wzbudził obawy, czy aplikacja odpowiednio chroni dane użytkowników. Ostatnie kontrowersje w połączeniu z aresztowaniem Durowa podsyciły dyskusje na temat tego, czy podejście Telegrama do bezpieczeństwa i prywatności jest zrównoważone.
Przyszłość Telegrama i TONCOIN
Aresztowanie Pawła Durowa może mieć poważne konsekwencje dla Telegrama i TONCOIN, kryptowaluty powiązanej z platformą. TONCOIN zyskał rozgłos jako zdecentralizowana kryptowaluta, ale problemy prawne Durowa mogą rzucić cień na jej przyszłość.
Inwestorzy i użytkownicy zarówno Telegrama, jak i TONCOIN uważnie obserwują rozwój sytuacji. Możliwość skazania Durowa na 20 lat więzienia budzi pytania o przywództwo i przyszły kierunek rozwoju Telegrama. Czy platforma będzie działać normalnie, czy też aresztowanie Durowa doprowadzi do poważnych zmian w zarządzaniu Telegramem?
Tymczasem użytkownicy Telegrama zastanawiają się nad przyszłością platformy. Przy ciągłych obawach dotyczących moderacji, bezpieczeństwa, a teraz aresztowania jej dyrektora generalnego, aplikacja do przesyłania wiadomości stoi na rozdrożu.
Wniosek
Aresztowanie Pawła Durowa we Francji wywołało falę uderzeniową w świecie technologii. Jako założyciel i dyrektor generalny Telegrama i TONCOIN, Durow był zagorzałym obrońcą prywatności i wolności słowa. Jednak poważne zarzuty przeciwko niemu wzbudziły pytania dotyczące jego udziału w nielegalnych działaniach i roli Telegrama w ułatwianiu przestępczości.
W miarę rozwoju postępowania sądowego świat będzie obserwował, co wydarzy się dalej. Przyszłość Telegrama, TONCOIN i samego Pawła Durowa pozostaje niepewna, ale jedno jest jasne: sprawa ta wywołała globalną dyskusję na temat równowagi między prywatnością, bezpieczeństwem a egzekwowaniem prawa w erze cyfrowej.