Coinbase szykuje się do ogłoszenia wyników za czwarty kwartał w najbliższy czwartek, a emocje sięgają zenitu. Branżowi obserwatorzy z niecierpliwością wyczekują publikacji, przewidując wyjątkowe wyniki napędzane znaczącym wzrostem wolumenu transakcji, ponieważ rynek kryptowalut doświadczył dynamicznej hossy.
Analitycy stawiają poprzeczkę wysoko, przewidując, że przychody wzrosną z 674,1 mln USD w poprzednim kwartale do 826,1 mln USD. Wzrost wolumenu transakcji, szacowany na 142,7 mld USD w porównaniu z 76 mld USD w trzecim kwartale, a także prognozowany zysk na akcję (EPS) w wysokości 0,02 USD, w porównaniu z poprzednią stratą w wysokości 0,01 USD na akcję, malują obiecujący obraz dla giełdy kryptowalut.
Dynamiczny kwartał Coinbase jest przypisywany ożywionemu rynkowi walut cyfrowych, wspieranemu przez zatwierdzenie funduszy giełdowych (ETF) opartych na spotowym bitcoinie (BTC) w Stanach Zjednoczonych. Optymizm ten odzwierciedla pozytywny trend obserwowany w wynikach Robinhood, które wykazały 10-procentowy wzrost przychodów z kryptowalut.
Eksperci inwestycyjni, w tym ci z Needham i Compass Point, są optymistyczni co do wyników Coinbase, cytując silne przychody i skorygowaną EBITDA jako kluczowe wskaźniki solidnego kwartału. Pomimo różnych poglądów na temat wpływu zaangażowania Coinbase w ETF oparte na spotowym bitcoinie, konsensus skłania się ku optymistycznej perspektywie dla giełdy.
Podczas gdy niektórzy ostrzegają przed potencjalnymi wyzwaniami w przyszłości, szczególnie w odniesieniu do aktywów zarządzanych (AUM) związanych z ETF, inni uważają, że ETF stanowią ważny kamień milowy, który może przyciągnąć większe zainteresowanie i aktywność handlową w przestrzeni kryptowalut.
Podczas gdy Coinbase przygotowuje się do podzielenia się swoimi osiągnięciami finansowymi, społeczność kryptowalut uważnie obserwuje, mając nadzieję, że będzie to kolejny kamień milowy w rozwoju giełdy. Przy cenie bitcoina przekraczającej próg 51 000 USD jest to ekscytujący czas zarówno dla entuzjastów kryptowalut, jak i inwestorów.